|
|
|
Stanisław Grochowiak
Każdy konik gniady
Gubi w śniegu ślady.
Każdy konik płowy
ma złote podkowy.
Każdy konik siwy
ma różę u grzywy.
Spójrz, jak w końskich chrapach
Świeci róży zapach!
Stanisław Grochowiak
Koniu mój, chrapy odymałeś z głowy,
Język twój giętki - czy może być słodszy?
A kto, mój koniu, pieszcząc twoje oczy,
Zgubiłby krój ich: złotomigdałowy?
Leżąc na sianie, jakie my rozmowy
Wiedliśmy w drżących pożogach tej nocy!
Ktoś może mędrszy, być może, że młodszy
Czy chciał całować nawet twe podkowy?
Lecz ponad wszystko niech twe rzęsy świecą,
Kiedy zmożona układałaś szyję
W mych chciwych rękach - i gasła latarnia...
Cóż nam, iż jutro giermkowie powiedzą,
Że w niej Nadobnej końskie serce bije,
Gdy nikt nie będzie jej grzywy rozgarniał.
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 13 odwiedzający (14 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|